Michał Probierz, nowy selekcjoner reprezentacji Polski, podpisał kontrakt z PZPN do końca eliminacji Euro 2024 i Mistrzostw Świata 2026. Jego głównym zadaniem będzie awans na oba turnieje i odbudowa wizerunku kadry po nieudanych występach. Wybór Probierza wzbudził duże zainteresowanie, a kibice zastanawiają się, jakie Probierz zarobki wynegocjował z federacją.
Zarobki Michała Probierza w reprezentacji Polski
Według doniesień medialnych, Michał Probierz zarobki na stanowisku selekcjonera mają wynosić minimum 200 tys. zł miesięcznie, czyli 2,4 mln zł rocznie. To znacznie mniej niż poprzednik Fernando Santos (700 tys. zł miesięcznie), ale więcej niż wcześniejsi polscy trenerzy:
| Trener | Miesięczne zarobki |
| Fernando Santos | 700 tys. zł |
| Czesław Michniewicz | 200 tys. zł |
| Paulo Sousa | 315 tys. zł |
| Jerzy Brzęczek | 160 tys. zł |
| Adam Nawałka | 230 tys. zł |
Warto zaznaczyć, że PZPN oficjalnie nie ujawnia zarobków selekcjonerów, więc podane kwoty to szacunki mediów. Mimo to pensja Probierza budzi duże zainteresowanie. Kibice zastanawiają się, czy wysokie zarobki przełożą się na wyniki i czy związek podjął słuszną decyzję, stawiając na polskiego trenera.
Dodatkowe bonusy i benefity
Poza podstawową pensją, Probierz może liczyć na premie za osiągnięcie celów sportowych. W przypadku awansu na Euro 2024, selekcjoner i piłkarze dostaną solidne nagrody od PZPN. Według wyliczeń, zawodnicy podzielą między siebie pulę około 10 mln zł za sam awans. Trener też na pewno otrzyma znaczącą premię.
Kolejnym benefitem dla Probierza będzie luksusowy samochód służbowy – DS 7 Crossback E-Tense o wartości od 229 tys. zł. Auto ma zapewniać maksymalny komfort podróżowania i być wyposażone w najnowsze technologie.
Wyzwania i oczekiwania wobec selekcjonera
Probierz stoi przed trudnym zadaniem awansu na Euro 2024, co biorąc pod uwagę słabą postawę kadry w eliminacjach, nie będzie łatwe. Musi też zbudować nowy zespół, odmłodzić kadrę i zbudować mentalność zwycięzców. Od wyników będzie zależeć jego dalsza przyszłość.
Wysokie zarobki to nie tylko przywilej, ale też presja i oczekiwania kibiców. Jeśli Probierz nie sprosta wyzwaniu, jego posada może być zagrożona. Z drugiej strony, udane eliminacje i dobry wynik na Euro mogą dać mu dłuższą pracę i jeszcze lepsze warunki finansowe.
Najbliższe miesiące pokażą, czy PZPN postawił na właściwego trenera. Niezależnie od wyników, warto śledzić poczynania kadry i typować rezultaty meczów. Eliminacje to emocjonujący czas dla fanów piłki nożnej, którzy mogą sprawdzać swoje euro typy i liczyć na sukcesy Biało-Czerwonych pod wodzą Michała Probierza.
Podsumowanie
Michał Probierz jako selekcjoner reprezentacji Polski będzie zarabiał bardzo dobrze na tle swoich poprzedników. Kwota 200 tys. zł miesięcznie robi wrażenie, choć jest daleka od zarobków zagranicznych trenerów pokroju Fernando Santosa. Przed Probierzem trudne zadanie awansu na Euro 2024, od którego zależeć będzie jego dalsza praca z kadrą. Wysokie zarobki to nie tylko przywilej, ale też zobowiązanie wobec kibiców oczekujących sukcesów reprezentacji. Najbliższe miesiące pokażą, czy PZPN postawił na właściwego człowieka i czy Michała Probierza zarobki przełożą się na wyniki sportowe.
